Etihad Airways chcą zakupić 28 boeingów B777X i B787, co stanowi najnowszy zastrzyk zamówień dla amerykańskiego producenta samolotów, chwilę po zdobyciu największego jak dotąd zamówienia na samolot szerokokadłubowy w Katarze. Plan zakupu kolejnych maszyn przez Etihad ma związek z ostatnią wizytą prezydenta USA Donalda Trumpa w trzech krajach arabskich, w tym w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA).
Wartość umowy, ogłoszonej przy okazji wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa w ZEA, szacowana jest na około 14,5 mld dolarów, według doniesień medialnych, powołujących się na Biały Dom.
Etihad twierdzi, że pierwsze z 28 szerokokadłubowych samolotów mają zostać dostarczone w 2028 r. Przewoźnik twierdzi, że nowe odrzutowce Boeinga są częścią „ewoluującej mapy drogowej” długoterminowej strategii linii lotniczej.
- To zobowiązanie odzwierciedla nasze podejście do ostrożnego zarządzania flotą i rozbudowy zgodnie z popytem i długoterminowymi planami sieciowymi - powiedział Antonoaldo Neves, prezes Etihadu.
Zobowiązanie Etihadu zostało złożone kilka dni po tym, jak inne linie z Bliskiego Wschodu,
Qatar Airways, złożyły zamówienie na 160 samolotów, w tym 130 B787 i 30 B777-9, z opcją zamówienia 50 kolejnych maszyn. Dodatkowo w ostatnich dniach w Arabii Saudyjskiej Boeing sprzedał
20 B737 MAX z opcją na 10 kolejnych maszyn tego typu.
Flota Etihad AirwaysFlota Etihad Airways składa się ze 100 samolotów: 14 airbusów A320, jednego A320neo, dziewięciu A321, sześciu A321neo,
sześciu A350-1000,
siedmiu A380, dziewięciu boeingów B777-300ER, pięciu B777F, 33 B787-9 oraz 10 B787-10.
Przewoźnik z Abu Zabi czeka na dostawę 100 samolotów:
20 A321neoLR, 14 A350-1000,
10 A350F, ośmiu B787-9, 20 B787-10 oraz 28 maszyn B777-9X/B787.